Zajęcia dodatkowe dla dzieci – jak wybrać je mądrze
Chcemy dla naszych dzieci jak najlepiej, chcemy dać im szansę na rozwój, umożliwić próbowanie nowych rzeczy i realizację pasji, pragniemy zainteresować je różnymi tematami oraz poszerzyć ich horyzonty. Wachlarz zajęć dodatkowych jest olbrzymi. Łatwo jednak wpaść w pułapkę i zafundować dziecku (oraz sobie) maraton zajęć pozaszkolnych, które jedynie zniechęcą dziecko do aktywności i nauki. Jak tego uniknąć?

Uśmiech dziecka
Zajęcia pozaszkolne to nie tylko okazja do nauczenia się czegoś nowego, ale jest to także okazja do tego, żeby dziecko choć na chwilę oderwało się od szkolnych obowiązków i nauki. Dobrze byłoby zadbać o to, żeby była to przyjemność i chwila wytchnienia a nie przykry obowiązek. Uśmiech na twarzy dziecka, mimo zmęczenia utwierdzi nas w przekonaniu, że dokonaliśmy dobrego wyboru.
Brak presji
Wybierając zajęcia dodatkowe nie kierujmy się presją „bo inne dzieci uczestniczą w tylu zajęciach, moje też musi żeby nie zostało w tyle”, słuchajmy własnej intuicji i słuchajmy dziecka. Jeżeli pociecha większość dnia siedzi w szkole to może warto rozważyć zajęcia ruchowe, basen, piłkę czy balet. Pamiętajmy jednak o tym, że te zajęcia mają sprawiać dziecku przyjemność, nie róbmy niczego na siłę. Nie przelewajmy na dziecko własnych niespełnionych ambicji. Porozmawiajmy z nim o tym, w jakich zajęciach chciałoby uczestniczyć. Przy wyborze uwzględnijmy także temperament i charakter dziecka.
Dojazd i czas
Warto upewnić się, że dojazd na dodatkowe zajęcia nie zajmie nam za dużo czasu. Musimy pamiętać o tym, że dzieci i tak bardzo często są przemęczone nadmiarem obowiązków szkolnych. Długi dojazd i późny powrót do domu może okazać się zbyt męczący dla dziecka i dla nas. My także powinniśmy się upewnić, że dodatkowe zajęcia dziecka nie będą kolidować z naszą pracą i zobowiązaniami.
Czas na nudę, na bycie dzieckiem
Bardzo ważne jest zachowanie równowagi. Dziecko powinno mieć czas wolny, czas dla siebie, czas na bycie dzieckiem. Nie zapisujmy dzieci na wszystkie możliwe zajęcia dodatkowe, zapełniając mu nimi każde popołudnie. Nie ma nic złego w tym, że dziecko od czasu do czasu będzie miało czas na odpoczynek. Zadbajmy także o wspólnie spędzone chwile. Może uda się znaleźć zajęcia, w których możemy uczestniczyć razem z dzieckiem, np. warsztaty kulinarne.
Nauka własnych emocji
Zajęcia pozalekcyjne to dobra okazja dla dziecka do zmierzenia się w własnymi emocjami. Może sprawdzić jak radzi sobie w różnych sytuacjach, czasem stresujących jak np. dołączenie do nowej grupy. Nauczy się także organizacji czasu. Uczestnicząc w zajęciach dodatkowych trzeba wcześniej pomyśleć i rozplanować odrobienie lekcji szkolnych, naukę do sprawdzianów czy kartkówek oraz przygotowanie projektu na przedmiot szkolny. Bądźmy obok, wspierajmy, trzymajmy rękę na pulsie, ale nie wyręczajmy dzieci z ich obowiązków.
Jeżeli zauważmy, że dziecko jest przemęczone, zestresowane, że sobie nie radzi, rozważmy zmniejszenie ilości zajęć pozaszkolnych. Nie zrażajmy się kilkoma próbami wyboru najfajniejszych i najodpowiedniejszych zajęć dla pociechy. Ważne, żeby czuło się na nich dobrze i chciało w nich uczestniczyć.
Finanse
Nie zapominajmy także o własnych możliwościach finansowych. Sprawdźmy czy stać nas na dane zajęcia, czy damy radę zapewnić dziecku potrzebny strój, sprzęt, oraz opłacić uczestnictwo w zawodach czy konkursach. Nie zapominajmy także o kosztach dojazdu na zajęcia czy zawody.
W każdym mieście znajdziemy całą gamę zajęć dodatkowych dla naszych pociech. Zapoznajmy się z ofertami, porozmawiajmy z dzieckiem na jakie zajęcia chciałoby chodzić i wybierzmy te najlepsze dla niego. Choć szeroka oferta kusi oryginalnością to pamiętajmy, nic na siłę. Ze spokojnego szachisty nie zrobimy zapalonego piłkarza, a z baletnicy nie zrobimy poligloty.
„Nie oczekuj, że Twoje dziecko będzie takie, jakim Ty chcesz, żeby było. Pomóż mu stać się sobą, a nie Tobą”
Janusz Korczak

Dni Otwarte w I Can Fly
Zobacz również

Edukacja a stres u dziecka
28 czerwca, 2022
Jak budować relacje społeczne u dzieci
13 września, 2022